piątek, 27 kwietnia 2012

do wszystkich, których potrzebuję

Jestem psem.
Miejscami sierść mam krótką, miejscami długą.

Nie jestem za ładnym psem,
ale jestem wiernym psem
i psem jestem o tęsknym spojrzeniu,
i macham ogonem, gdy chociaż słyszę
kroki pana czubka mojego nosa.

I jeśli którykolwiek z nich teraz to czyta, to powinni wiedzieć,
że mój psi móżdżek cierpi w inny sposób od ich móżdżków,
ale że jest to cierpienie prawdziwe,
i że psem jestem niestety z urodzenia, a nie z wyboru.

Szczek, szczek. Proszę tylko o rękę do polizania.

Brak komentarzy: