czwartek, 26 grudnia 2013

Ciągłe wmawianie mi, że robię coś, czego nie robię, że wszyscy wiedzą i obserwują, że czytają i mam o tym nie pisać. Pierdolcie się kurwy.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

nie dostalas trafionego prezentu i przelewasz na nas swoja frustracje. Ale to nie szkodzi i tak cie lovciamy :)

Eskaite pisze...

...

Dostałam najlepsze, wymarzone prezenty. To, że wczoraj miałam kolejne piekło w domu, że moi rodzice się nienawidzą i że ja za to dostaję po głowie i to, że dostaję zakazy pisania o tym publicznie, to moja frustracja. Ostatnie zdanie kierowałam do bardzo konkretnych osób, więc nie czuj się tak "uprzywilejowany/a".

Anonimowy pisze...

jprdl..-hug- eh trzymaj sie bedzie dobrze